Ale od pocz±tku. Napêd elektryczny w rowerze, albo rower napedzany elektrycznie. Widzia³em go we wszelkich mo¿liwych konfiguracjach. Silnik w piastach przedniej lub tylnej, silnik pod³±czony do suportu, silniki dzia³ajace samodzielnie oraz jako wspomaganie. Akumulatory pod baga¿nikiem, w koszyku na bidon czy na kierownicy. Napêd do³±czany do dowolnego roweru i rowery zaprojektowane jako rowery z napedem hybrydowym: elektryczno-miê¶niowym :)
Zarówno takie rowery jaki i same napêdy (taki kit sk³ada siê zazwyczaj z piasty z silnikiem, czasem jest to ca³e ko³o, akumulatora, ³adowarki i sterownika) robi± ju¿ wszyscy. Najwiêcej by³o widac firm niemieckich, holenderskich no i oczywi¶cie dalekowschodnich - chiñskich i tajwañskich.
Generalnie do³±czenie napedu elektrycznego do roweru w wiekszo¶ci przypadków nie pozbawia³o bicykla jego w³a¶ciwej "linii", ale czasami by³y jednak zgrzyty, jak w przypadku silnika do³±czonego do suportu w rowerach firmy Catic z Chin, które bardziej przypominaj± motorower.
By³y te¿ i wrêcz genialne pomys³y, jak w rowerze niemieckiej firmy Hudson Bike z silnikiem w przedniej pia¶cie i akumulatorem w skórzanej sakwie na kierownicy. Gdyby przy tym rowerze nie by³o informacji, ¿e ma dodatkowy napêd elektryczny, przeszed³ bym ko³o niego, jak ko³o setek innych widzianych na targach my¶l±c "O, jaki fajny rowerek" :) Równie ciekawym pomys³em jest umieszczenie akumulatora w obudowie przypominaj±cej bidon - na ten pomys³a wpad³a inna niemiecka firma Schachner.
Gdy ju¿ przyzwyczai³em siê do wszechobecno¶ci napêdów elektrycznych we wszelkich odmianach zacz±³em rozgl±daæ siê za czym¶ innym. To co¶ inne to oczywi¶cie choppery, o których wspomia³em na pocz±tku i o których napiszê jeszcze na koñcu bo to ca³kiem osobny temat. A co pomiedzy?
Przede wszystkim targi to nie muzeum i mo¿na by³o wszystkiego dotkn±æ (np. koszyka na bidon - ogl±da³em taki z wielkim zaciekawieniem bo by³ ciekawie wykonany i bardzo lekki - ale gdy dowiedzia³em siê, ¿e jest wykonany z tytanu i kosztuje 95 Euro, to szybko go od³o¿y³em) i prawie na wszystkim poje¼dziæ. Do dyspozycji zwiedzaj±cych by³y dwa tory do jazd próbnych - jeden w hali i jeden na zewn±trz. Nie wiem dlaczego, ale tradycyjne rowery jako¶ mnie nie interesowa³y :-P. Zatem o nich nie bêdê du¿o pisa³.
No mo¿e o jednym, który zosta³ numerm jeden targów w Kolonii ze wzglêdu na design.
Stworzy³a go firma Helkama z Finlandii. Wygl±da ciekawie, ale nie jest to rower na poziomie...
Napiszê, te¿ o drugiej ciekawej konstrukcji i mimo, ¿e jest to konstrukcja o geometrii roweru tradycyjnego, to jednak wyjazd na ulicê wywo³ywaæ pewnie mo¿e tyle pytañ i opinii co i rower poziomy. Sk³adak Strida w pe³ni zas³uguje na taki tytu³. Ekstremalnie prosta konstrukcja (pro¶ciej ju¿ siê nie da) w kszta³cie trójkata sk³ada siê tak, ¿e mo¿na z³o¿ony rower (wym. 114x53x21 cm) schowaæ w w±skiej szafie w przedpokoju nawet gdy mieszkasz na 4 piêtrze, bo rower wa¿y 9,8 kg. Jak dla mnie rewelacja!
I jeszcze jedna rewelacja - taka ogólnorowerowa - piasta z bezstopniow± przek³adni± NuVinci, midel 171B. Ca³y pomys³ polega na tym, ¿e zamiast kilkunastu kó³ zêbatych (tak jak np. w pia¶cie Rohllof'a) wykorzystaæ kule. Pomys³ w zasadzie prosty, ale diabe³ tkwi w szczegó³ach.
Piasta wewn±trz obudowy sk³ada siê z dwu dysków i kul które dotykaja obu dysków, ale ich osie obrotu s± ustawione pod k±tem. Zmiana tego k±ta powoduje, ¿e np. jeden obrót dysku napêdzaj±cego (tego po³±czonego z zêbatk±) daje dwa obroty dysku po³±czonego z obudow± piasty, a tym samym i ko³em. My¶lê, ¿e rysunek obok u³atwi zrozumienie zasady dzia³ania. Piasta zapewnia 350% zakres zmiany prze³o¿eñ (choæ trudno ty mówiæ o prze³o¿eniach bo w³a¶ciwie takich nie ma) od 0,5 do 1,75, czyli w najni¿szym najni¿sze prze³o¿eniu zêbatka robi jeden obrót, a ko³o pó³, a w najwy¿szym zêbatka robi jeden obrót, a ko³o 1,75 obrotu. Jest jedno ma³e "ale" - piasta wraz z manetk±, linkami i zêbatk± wa¿y nieca³e 4 kg... I co¶ nie ca³kiem w poziomie, ani w pionie. To tak jakby stepper umie¶ciæ na ko³ach. Stoj±c na "p³etwach" 3G Stepper'a, a w³a¶ciwie "deptaj±c", wprawiamy w ruch mechanizm korbowy, który ju¿ pó¼niej normalnie napedza ko³o i sobie jedziemy. Wada: brak siede³ka, ale przecie¿ w tym przejezdnym stepperze nie o to chodzi... Mi³ego deptania :)
Rowery poziome.
Rowery poziome dla dzieci. Pomys³ prosty (trzeba by przenie¶æ to w inny wymiar) i wykonanie minimalistyczne, ale jak bardzo na poziomie! Rowerki pochodz± z firmy Bachtenkirch Interbike. Poziome sk³adaki. To nowy trend, choæ nie wiadomo dlaczego nie dotyczy on najd³uzszych poziomek LWB, a jedynie krótszych SWB. Firma HP Velotechnik pokaza³a Grass Hopper'a SWB sk³adanego, zarówno w wersji ze sterowaniem nad jak i podsiod³owym. Po z³o¿eniu rower ma wymiary 90x70x60 cm.
Firma Toxy pokaza³a wiele modeli znakomicie wykonanych SWB i low racer'ów ale najbardziej w oczy rzuca³ siê low racer Toxy-ZR z mono wachaczem z ty³u i przednim napedem. To typowy poziom do wy¶cigów na torze z duuuu¿ym promieniem skrêtu.
Choppery.
To drugie szaleñstwo, które opanowa³o IFMA'07. Nie by³o zbyt wielu wystawców tego typu rowerów (najbardziej widoczne i najbardziej oblegane by³o stanowisko firmy allRidestyle), by³o sporo akcesoriów, ale za to wszêdzie byli widoczni ludzie na swoich robionych w gara¿ach chopperach. I w tym jest ca³y klucz do popularno¶ci pojazdów mi³o¶ników "Easy Rider'a". Widzia³em chopery wycackane, wychuchane zdobione z³otem i pikowan± skór±, ale te¿ i takie z ram± wykonan± z niemalowanego profilu 30x40 mm. Ludzie tworz±cy te, nie oszukujmy siê niezbyt wygodne, ale jak wygl±daj±ce rowery maj± tak szalone pomys³y, ¿e normalny kolarz na poziomie (przez wielu uwa¿any za wariata na rowerze dla inwalidy) nawet przez chiwilê by o nich nie pomy¶la³. No bo niby dlaczego szprychy ple¶æ na 2,3 albo nawet 4 krzy¿e, mo¿na przecie¿ ple¶æ je w "warkocze". Albo czemu nie za³o¿yæ tylnej opony szerszej ni¿ w Maluchu? Zreszt± szkoda s³ów, zrobi³em trochê zdjêæ, mówi± same za siebie.