1
Potrzebna by³a poziomka na ju¿. Spodoba³ mi siê Velogic High Racer. Pojecha³em do Mariusza do O³awy.
Przejecha³em siê na jego poziomce - rewelacja. Przymierzy³em kufer - wchodzi na styk, ale bez problemu. Dogada³em siê, ¿e biorê bez widelca, tylko ramê i kierê (U-bar czy te¿ supermen).
Zostawi³em u niego mój fotelik i widelec, ¿eby pos³a³ mi razem z ram±, na adres gdzie mia³em byæ na urlopie w Polsce. Za parê dni jecha³em z CZ do PL z dwoma kó³kami, z baga¿nikiem na którym by³y sakwy w po³owie wype³nione komponetami rowerowymi.
Ludzie sie mnie pytali w pociagu: a gdzie rama? Rama dosz³a po 10 dniach, a ja zabra³em siê za to, co bardzo lubiê: za sk³adanie poziomki.
Mariusz pomalowa³ mi rame wraz z widelcem na mój ulubiony kolor: szary metalic, wzmocni³ fotelik blachami (przed rokiem mi pêk³ i na takim je¼dzi³em). Przy sk³adaniu natrafi³em na jedn± trudno¶æ (zawsze co¶ siê trafi): mój widelec sterczy ze sterów tylko 1,5 cm. Musia³em skróciæ wspornik mostku (taka tuleja, któr± zrobi³ Mariusz: z jednej strony siê j± daje na widelec a na drugi koniec montuje mostek), bo Mariusz da³ d³uuuug± ¶rubê, ale i tak by³a za krótka.
Mostek zamontowa³em odwrotnie (w dó³ czyli wysz³o prawie poziomo). Potem, ju¿ w u siebie w CZ wspornik mostku zosta³ bardzo skórcony, a mostek zamontowany w górê.
Rower potrzebuje d³ugiej linki (oko³o 2,5 m, mo¿e trochê mniej) do tylniej przerzutki - ja poprosi³em Mariusza, a on doda³ do przesy³ki z ram±.
Stabilno¶æ - pierwszy poziom na którym moge jechaæ z górki bez trzymanki. Jak krêcê to ju¿ muszê trzymaæ.
Kierownica U-bar jest fajna, szeroka. Rece z niej nie spadaj±, nie potrzebuje dodatkowych rogów. Nie zas³ania tez widoku do przodu - praktycznie widaæ wszystko od 2,5 m przed rowerem. Owin±³em j± owijk± ¿eby nie bola³o jak walnê ³ydkami. £añcuch prowadzony w rurkach trochê kolidowa³ z hamulcem przednim, a konkretnie z fajk±. Fajkê da³em poziomo do ty³u, na fotce chyba widaæ rozwi±zanie. Jest ok. Fajny by by³ trochê szczuplejszy widelec - mój jest za szeroki i rurka z ³añcuchem prowadz±cym sie za bardzo odgina w bok. Nie¼le te¿ mi rysuje widelec. Ale to normalne w takim przypadku. Tak¿e bêdê siê jeszcze rozgl±da³ za sszczuplejszym widelcem i z d³u¿sz± rur± sterowa. Wtedy wspornik mostku znajdzie swoje miejsce w pudle a ja zamontujê mostek przez 3 pier¶cienie i bêdzie ³adnie i ok. Fotelik prawie le¿y na ramie - prawie nie ma regulacji ustawienia fotelika, jedynie parê cm mozna zmieniæ k±t nachylenia. Dla mnie to jest do przyjêcia. Dla osób z krótkimi nogami mo¿e byæ kolizja ko³a z korbami. Gdy po raz pierwszy ustawi³em d³ugo¶æ bomu to korba (170mm) mija³a mojego Kojaka (opona 1,3 cala) o milimetr. Ale potem stwierdzi³em ¿e ja jednak mam d³u¿sze nogi i teraz korba siê mija z opon± trochê dalej. Mo¿e nawet bedzie miejsce na opony do górala, jak przyjdzie zima. Przejecha³em na nim do dzisiaj 999,6 km. Kilkaset z tego z sakwami. Kilka km w lekkim terenie. Jestem zadowolony, bardzo. Polecam, mo¿na kopiowaæ, znaczy siê kupowaæ. Tu widaæ wspornik mostku jeszcze d³ugi i mostek odwrócony. Wspornik przyciêty, mostek do góry, fajka poziomo do ty³u i za widelec, rurka trze o widelec, a pancerze wchodz± do ramy (to takie trendy teraz jest). D³uga fajka wprowadzona do ¶rodka bomu - dobry patent na prowadzenie linki do przedniej przerzutki. Przerzutka przednia potrzebna z górnym mocowaniem. "Czysty" widok do przodu. Maszyna do gotowa do pracy i na odpoczynek - kufer: pojemno¶æ transportowa, fotelik: wygoda, poziom: szybko¶æ, ¶wiat³o na dynamo: pó¼ne jesienne powroty nie straszne.
Organizacje |
|||
Australja |
|
|
|
Bejgia |
|
||
Dañia |
|
||
Niemcy |
|
||
Wielka Brytania |
|
||
W³ochy |
|
|
|
Holandia |
|
||
Szwecja |
|
||
Szwajcarja |
|
||
Ukraina |
|
||
Finlandia |
- |
||
Francja |
- |
||
¦wiatowa |
|
||
Miêdzynarodowa |
|
http://www.pedalprix.com.au/news.php HPV Australja Strona po¶fiêcona grad pri w Australji
the UniSA Australian HPV Super Series
Polscy sprzedawcy
http://bicireclinateitalia.forumfree.it/ w³oskie forum
http://www.slywayprojects.com W³oski producent poziomów
http://www.ambringa.hu/189-rekumbens/ Sprzeda¿ poziomek Macedonia
http://www.bentrideronline.com/
Producenci
http://www.hpvelotechnik.com/index_e.html
http://www.atoc.com/ (baga¿niki USA)
http://www.optimabikes.com/en/
Jak co roku i tym razem, ten wa¿ny dla naszej nielicznej le¿±cej spo³eczno¶ci weekend, odbi³ siê we wrze¶niu.
No mo¿e nie zupe³nie we wrze¶niu, bo na prze³omie sierpnia i wrze¶nia, ale jednak w czê¶ci tradycji sta³o siê zado¶æ.
Z³y to pomys³, oj z³y
Muszê przyznaæ, ¿e bardzo sceptycznie podchodzi³em do pomys³u organizacji tegorocznego spotkania, a raczej do faktu, ¿e to my mamy byæ jego gospodarzem.
Jak siê okaza³o, nied³ugo po pierwszym zebraniu organizacyjnym, moje obawy wcale bezpodstawne nie by³y.
Problemy logistyczne i finansowe, które definiowa³y wysoko¶æ sk³adki zlotowej w po³±czeniu z naszym niskim poziomem samo organizacji powodowa³y, ¿e nad VI Zlotem Poziomek w Warszawie, zaczê³y zbieraæ siê czarne chmury.
Niby wszyscy wiedzieli¶my, jaki ma byæ program Zlotu, niby wiedzieli¶my jaki ma byæ termin, niby wszyscy wiedzieli¶my jakie s±, lub mog± byæ potrzeby i oczekiwanie uczestników, wszak wiele razy nimi byli¶my. Jednak w dziwny sposób, nie mogli¶my spi±æ tego w ca³o¶æ, a brak do¶wiadczenia w organizacji imprez, wcale nam nie pomaga³ w ruszeniu z miejsca.
Górki i do³ki
Gdy na horyzoncie zaczê³o siê kszta³towaæ widmo spektakularnej katastrofy, zmienili¶my podej¶cie.
Podzielili¶my zadania, okre¶lili¶my terminy i wybrali¶my osobê odpowiedzialn± za ?nadzór? nad wykonawcami zadañ.
Taka osoba motywuj±ca i ?rozliczaj±ca? nas z rzeczy, do których sami siê zobowi±zali¶my, okaza³a siê strza³em w dziesi±tkê. Wraz z up³ywem czasu, ros³o têpo i intensywno¶æ dzia³añ. Kolejny kryzys nast±pi³, gdy spojrzeli¶my na listê zg³oszeñ i wp³aconych sk³adek.
Teraz dopiero zrozumieli¶my, jak± presjê siê odczuwa, gdy trzeba wywi±zaæ siê z deklaracji, nie maj±c zabezpieczonej puli ¶rodków. Tu z kolei podbudowa³y nas ciep³e s³owa od organizatorów poprzednich edycji, u których sytuacja z nisk± ilo¶ci± zg³oszeñ od uczestników by³a bardzo podobna.
Ciemne chmury wiatr przegoni³
Ostatnie dni przed przyjazdem uczestników, wszystkim poprawi³y humor.
Wp³aty od uczestników trafi³y na konto, trasy sobotnich wycieczek sprawdzone, zamówione koszulki dotar³y do Warszawy, nocleg i jedzenie zarezerwowane, samochód serwisowy spada nam z nieba, wraz z dwoma sponsorami nagród, a Marek Utkin potwierdza swoj± obecno¶æ.
Jedyne rzeczy, które jeszcze nie s± dograne, to koszulki dla uczestników, którzy do³±czyli w ostatniej chwili, oraz miejsce Niedzielnych zawodów. Drugi punkt pozostawa³ tajemnica a¿ do samego koñca, i w tym zakresie stawiamy na improwizacje, poniewa¿ zawody mia³y siê odbyæ na zamkniêtej jeszcze obwodnicy, jednak parê dni przed zlotem dowiedzieli¶my siê, ¿e jej otwarcie jest planowane w³a¶nie na niedzielê, a tym samym nie mamy ¿adnych szans na jak±kolwiek formaln± zgodê na korzystanie równego i nie skalanego asfaltu.
1,2,3 start.
W zio³em dzieñ wolny od pracy, na wypadek, gdyby rano trzeba by³o co¶ przewie¶æ, za³atwiæ, lub który¶ z elementów planu siê wysypa³ - i okazuje siê, ¿e siê wysypa³, ale nie plan, tylko mój rower, wiêc poranek spêdzam na zakupie niezbêdnych czê¶ci i naprawach.
Oko³o czternastej docieram do bazy naszego zlotu, czyli do Kempingu Majewa. Na miejscu czekaj± ju¿ pierwsi uczestnicy i ekipa telewizyjna. Pojawiaj± siê równie¿ ciekawscy i sympatycy, a co za tym idzie, maj± te¿ miejsce pierwsze przymiarki do rowerów i odpowiedzi na najczê¶ciej zadawane pytania.
Po jakim¶ czasie zjawia siê samochodem nasza obstawa serwisowa czyli Wies³aw, Grzesiek (Anton), oraz kolejni zlotowi uczestnicy.
Na dzi¶ w planie mamy rozdanie koszulek, zakwaterowanie uczestników i poprowadzenie grupy na WMK. Ekipa telewizyjna swój przyjazd zadeklarowa³ znienacka, wiêc nie przygotowali¶my siê nale¿ycie do wyg³aszania prelekcji, zw³aszcza przed telewizyjn± kamer±. Na boku z Grze¶kiem ustalamy, ¿e do wywiadu wystawimy Franca jako osobê najlepiej zorientowan± w historii naszych wehiku³ów. Jest tylko jeden drobny problem - Franca jeszcze nie ma, wiêc improwizowanie siê przed kamer± bez zbytniego zag³êbiania siê w szczegó³y, bierze na siebie Grzesiek.
Uczestników jest na razie tylko garstka, wiêc robimy sztuczny t³ok jako t³o w kadrze ? po krótkiej rozmowie z ekipom telewizyjn± okazuje siê, ¿e pani redaktor dosta³a zadanie specjalne. A mianowicie, na jednym z ujêæ musi pojechaæ na jednym z rowerów.
Nauka jazdy, czyli mój pierwszy raz.
Wybieramy pierwszy z brzegu rower, i rozpoczynamy przy¶pieszony kurs jazdy rowerem poziomym ? oczami wyobra¼ni widzê ju¿ kolejne rysy na swojej ramie ;)
Kiepski i ma³o cierpliwy ze mnie instruktor, wiêc szybko zamieniamy siê z Grze¶kiem, który kilka dni wcze¶niej uczy³ swoj± dziewczynê, wiêc ma ¶wie¿e do¶wiadczenia w temacie.
(
Tu film z nauki jazdy pani redaktor)
WiÄ™cej artykułów…
Strona 1 z 2
- Start
- poprz.
- 1
- 2
- nast.
- Zakończenie